Zroślicha uprawiana była w moim rodzinnym domu i jest jedną z tych roślin od których rozpocząłem przygodę z uprawą roślin doniczkowych. Mimo że minęło już ponad 20 lat, syngonium wciąż mi towarzyszy. Obecnie w sprzedaży dostępnych jest wiele pięknych odmian, tak więc warto przyjrzeć się jej bliżej i zaprosić do swojego domu 🙂
Syngonium rośliną ciepłolubną
Naturalne obszary występowania rodzaju Syngonium, występują w niezwykle zasobnych w zróżnicowaną roślinność, wiecznie zielonych lasach. Gatunki zaliczane do rodzaju to przedstawiciele rodziny obrazkowatych. Charakteryzują się one dekoracyjnymi liśćmi, a także oryginalnym kwiatostanem. W warunkach domowych, kwitnąca zroślicha raczej nie występuje. Najpopularniejszą zroślichą uprawianą w naszych domach jest Syngonium podophyllum, określana jako syngonium stopowcowe. Występuje ona w wielu, przepięknych odmianach o wyjątkowo dekoracyjnych liściach. W moim rodzinnym domu początkowo królowało Syngonium auritum, a więc zroślicha uszkowata. Nie posiada ona tak dekoracyjnych liści jak poprzedni gatunek, ale nie oznacza to, że nie jest dekoracyjna.
Syngonium podophyllum | Syngonium auritum |
Niezwykle popularna roślina doniczkowa w naszych domach. Charakteryzują ją dekoracyjne liście, początkowo strzałkowate, a następnie wielokrotnie podzielone. Osadzone na łodygach, na których z czasem pojawią się korzenie powietrzne. To właśnie dzięki nim roślina ma szansę wspinać się po podporach. Atutem rośliny jest dekoracyjny rysunek na liściach. Dostępne odmiany zachwycają właśnie tym podkreślonym przez hodowców rysunkiem, a także zmienną kolorystyką. W warunkach naturalnych to pnącze osiągające spore rozmiary. W uprawie doniczkowej uprawiamy odmiany charakteryzujące się mniejszymi rozmiarami, często są one bardziej zwarte, kompaktowe. Z ciekawszych odmian zroślichy stopowcowej, warto wspomnieć o ‘White Butterfly, ‘Pixie’, ‘Tricolor’, ‘Green Gold’, ‘Imperial White’. Z pewnością do najbardziej interesujących zaliczymy odmianę ‘Red Heart’ o różowawych liściach. | Mniej dekoracyjna od Syngonium podophyllum. Liście ciemnozielone z tzw. uszkami. Przepięknie zaprezentuje się w wiszącym koszu, a także uprawiana przy podporze. |
Uprawa zroślichy w mieszkaniu
-Stanowisko
Syngonium zależnie od odmiany uprawiamy w widnym, osłoniętym przed bezpośrednim nasłonecznieniem stanowisku. Jasna wystawa jest konieczna w przypadku odmian o liściach z rysunkiem. Jasne stanowisko to gwarancja ładnie wybarwionych liści. Odmiany i gatunki o zielonych liściach poradzą sobie także na stanowisku bardziej zacienionym. Zbyt mała ilość światła objawi się wyciągniętymi łodygami, bladymi liśćmi. Bezpośrednie nasłonecznienie może doprowadzić do pojawienia się poparzeń na liściach, a także mniej intensywnych barw. Zroślicha nie lubi przeciągów.
– Podłoże
Zroślichę uprawiamy w doniczce z drenażem, wypełnionej żyznym, próchniczym, a także przepuszczalnym podłożem. Odczyn podłoża powinien być lekko kwaśny. Pamiętajmy, że syngonium jest rośliną charakterystyczną dla wilgotnego, gorącego, leśnego klimatu wiecznie zielonych lasów, zadbajmy więc o warunki jak najbliższe tym optymalnym. Syngonium dość szybko rośnie, dlatego też, roślinę przesadzamy co roku w większą doniczkę. Roślinę można przesadzić także w innym terminie, zależnie od potrzeby.
-Temperatura
Zroślicha wymaga ciepłego stanowiska. Temperatura nie powinna spadać poniżej 18°C, najlepiej jak wynosi niewiele ponad 20°C. W wyższych temperaturach szczególną uwagę zwracamy na wilgotność powietrza, aby nie doszło do zasychania liści.
– Wilgotność
Syngonium preferuje wilgotniejsze powietrze. Zbyt suche powoduje zasychanie końcówek, a także całych liści. W okresie grzewczym, szczególnie zadbajmy o syngonium. Zbyt mała wilgotność osłabi roślinę i zwiększy jej podatność na atak przędziorka. Aby zwiększyć wilgotność powietrza, doniczkę możemy postawić na podstawce wypełnionej wodą i keramzytem. Pamiętajmy, że dno doniczki nie może stykać się z wodą. Nie zapominajmy także o zraszaniu roślin.
– Podlewanie
Częstotliwość podlewania musimy dostosować do warunków panujących w mieszkaniu. Przed podlaniem sprawdzamy wilgotność podłoża. W okresie letnim, może zaistnieć potrzeba podlewania rośliny co kilka dni. Pamiętajmy żeby przed każdym podlaniem, podłoże lekko przeschło. W okresie zimowym syngonium podlewamy rzadziej. Do podlewania używamy przegotowanej i odstanej wodny bądź deszczówki.
– Nawożenie
Nie zapominajmy także o nawożeniu, szybko rosnącej zroślichy. Stosujmy nawozy płynne, dwa razy w miesiącu w okresie wzrostu rośliny.
-Rozmnażanie
Sygonium bardzo łatwo rozmnożyć z sadzonek wierzchołkowych. Powinny one posiadać dwa węzły. Takie sadzonki bardzo łatwo rozmnożyć w wodzie. Jeżeli zdecydujemy się na ukorzenienie takich sadzonek od razu w podłożu pamiętajmy, aby użyć ukorzeniacza, a posadzoną sadzonkę nakryć folią. Dzięki nakryciu zapewnimy sadzonce stałą wilgotność powietrza. Pamiętajmy także o wietrzeniu sadzonek. Warto wspomnieć o jeszcze jednym sposobie na rozmnożenie syngonium. Ten sposób to rozmnażanie poprzez odkłady. Pęd z korzeniami powietrznymi przytwierdzamy do drugiej doniczki, wypełnionej przepuszczalnym podłożem. Po ukorzenieniu, nową roślinę wystarczy odciąć od rośliny matecznej.
– Pozostałe zabiegi pielęgnacyjne
Z pozostałych zabiegów pielęgnacyjnych warto wspomnieć o oczyszczaniu liści z kurzu. Aby liście ładnie się prezentowały co jakiś czas warto je przetrzeć wilgotną szmatką. Faktem jest, że to dość zajmujące zajęcie, ale oczyszczone rośliny piękniej się prezentują i mają lepsze warunki do wzrostu. Zbyt rozrośnięte okazy można przyciąć. Cięcie najlepiej wykonać w okresie wiosennym. Przycięte rośliny będą bardziej zwarte i z pewnością bardziej dekoracyjne.
Uwagi końcowe
Uprawa zroślichy nie jest trudna. Jeżeli zapewnimy jej odpowiednie warunki, będzie estetycznie się prezentować, a także ładnie rosnąć. Pamiętajmy, że zroślichy należą do roślin trujących. Najpiękniej prezentują się w wiszących koszach bądź też wspinając się po palikach. Warto je łączyć z roślinami dekoracyjnymi z liści np. filodendronami. W uprawie uważajmy na szkodniki m.in. przędziorki, wełnowce, wciornastki, a także tarczniki. Z chorób syngonium może zostać porażone przez różne plamistości o podłożu bakteryjnym bądź grzybowym.
4 komentarze
Mam ją w domu od wielu lat. Nie jest wymagająca. Często ją odmładzam i prezentuje się znakomicie. Pozdrawiam:):):)
Takie rośliny to podstawa, zawsze można na nie liczyć 🙂 Pozdrawiam serdecznie :):):)
Mam i ja. Jest doakonala ale nie wiedzialam zw tak się smiesznie nazywa. Hihi. Pozdrawiam
Nie dość, że ładna, to i nazwa wywołująca uśmiech na twarzy. Czego chcieć więcej. Pozdrawiam :):):)