1,1K
Wiele lat temu rozchodnikowiec okazały zawitał do rodzinnego ogrodu w formie licznych sadzonek pędowych. Zostały posadzone przy ogrodzeniu, po usunięciu części wszechobecnego wówczas trawnika. Z tego co pamiętam dobrze się ukorzeniły i z czasem ładnie zagęściły. Dziś na Hylotelephium spectabile spoglądam zupełnie inaczej i nie wyobrażam sobie, aby mogło zabraknąć tej byliny w jesiennym ogrodzie. Stanowi idealne uzupełnienie rabat z falującymi na wietrze trawami oraz tak zróżnicowanymi kolorystycznie astrami 🙂

6 komentarzy
Też niedawno zaprosiłam tę roślinę na działkę – "kawałek" podarowany przez sąsiadkę już ładnie się przyjął.
Super ☺ Z czasem stworzy ładną kępe i będzie można kogoś obdarować, albo wymienić się na odmianę, charakteryzującą się innym odcieniem barwy kwiatów 🙂 Z pozdrowieniami G.
Jestem fanką rozchodników ! Są niezwykle dekoracyjne i podobno miododajne, tak twierdzi moja znajoma pszczelarka !
Pozdrawiam !
Mam podobnie, rozchodniki to piękne rośliny i jak najbardziej miododajne 🙂 Pozdrawiam ciepło G.
Ja również zaprosiłam go do ogrodu kilka lat temu. Mam już kilka kępek. Bardzo go lubię. Pięknie kwitnie wówczas, gdy już jest coraz mniej kolorów w ogrodzie i za to, że ładnie rozrasta się w naszej nędznej ziemi. Wiosną chciałabym zakupić biały. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam:):):)
Myślę, że akurat ta bylina powinna znaleźć się w każdym ogrodzie, ponieważ jesienne rabaty z jej udziałem są wyjątkowe. Zazwyczaj uprawiana w odcieniach różu i purpury, ale odmiany o białych kwiatach też są dostępne, ale zdecydowanie rzadziej je widzę w ogrodach. Trzymam kciuki, aby udało się zakupić upatrzoną odmianę. Pozdrawiam serdecznie G.