Do krzewów dekoracyjnych z owoców należy trzmielina pospolita, nazywana także europejską. Skromna w okresie wiosennym i letnim, jesienią ukazuje swoje walory i staje się niezwykle wyrazistym akcentem w ogrodzie, obok którego ciężko przejść obojętnie.
Trzmielina pospolita jest rodzimym gatunkiem. Występuje w Europie, a także Azji. Podczas spacerów leśnymi dróżkami, po bezdrożach, warto się rozglądać i spróbować odszukać ten krzew. W okresie letnim będzie to trudne, jesienią już nie, zwłaszcza po wybarwieniu się ciekawych owoców.
Euonymus europaeus zazwyczaj występuje w formie wysokiego krzewu, którego wysokość może osiągnąć nawet do 3 m. Rzadziej spotykana jest jako niewielkie drzewko, osiągające do kilku metrów wysokości.
Krzewwarto uprawiać ze względu na niewielkie wymagania siedliskowe. Doskonale sobie radzi na zróżnicowanym podłożu, jest mrozoodporna, dobrze znosi cięcie. Najlepiej czuje się na podłożu dość wilgotnym, bardziej wapiennym, choć jak wspomniałem jest to krzew tolerancyjny pod tym względem.
Trzmielinę europejską nabywamy zazwyczaj ze względu na piękne owoce, wybarwiające się jesienią. Owoc z czterema komorami, przebarwia się na różowawy kolor, natomiast białe, po dojrzeniu zwisające nasionko, zachwyca pomarańczową osnówką. W sprzedaży można nabyć odmiany o zmiennych kolorystycznie owocach o czym w dalszej części wpisu.
Aby trzmielina zachwycała mnóstwem owoców, należy posadzić ją na stanowisku słonecznym.
2 komentarze
U nas już rosła, kiedy zakupiliśmy nasz "ogród", a raczej zarośnięty ugór.
Pozostawiliśmy ją tam gdzie rosła. Był to zaniedbany krzaczor, rosnący na skarpie ale nas ujęła tymi pięknymi owocami. Przycięliśmy i uformowaliśmy i teraz cieszy oczy szczególnie jesienią. Ograniczam jej rozrost, a ona posłusznie rośnie tam, gdzie nie chce rosnąć nic innego. I za to ją lubię . Bardzo, bo kocham wszystkie trzmieliny. Pozdrawiam:):):)
Z pewnością była zaskoczeniem jesienią w okresie wybarwiania owoców 🙂 Taki niby niepozorny "krzaczor", a tak ładne owoce! Mnie również cieszą trzmieliny, zwłaszcza te o sezonowym ulistnieniu. Chciałbym widywać je częściej, w otaczających mnie ogrodach. Z pozdrowieniami G.