Kobea pnąca nazywana także sępotą pnącą przybyła do nas z Meksyku. Tam jako roślina wieloletnia osiąga spore rozmiary. W naszym klimacie traktuje się ją jako roślinę jednoroczną. Mimo że pnącze nie zimuje w gruncie bez problemu w kilka miesięcy osiąga wysokość 3- 4 m, a czasem i więcej (nawet do około 6 m). To wielka zaleta tego pnącza. Tworzy ono zwartą „zasłonę”, która od około lipca- sierpnia zaczyna pokrywać się dużymi, zazwyczaj fioletowymi, dzwonkowatymi kwiatami.
Duże dzwonkowate kwiaty
Kwiaty są ładne do około 8 cm długości i 5 cm średnicy. Kwitnienie jest długie i trwa do samych przymrozków. Zazwyczaj w sprzedaży dostępne są rośliny kwitnące na fioletowo, ale mogą się także trafić odmiany kwitnące na biało, a nawet na różowo.
Nie tylko do ogrodu
Zaliczana do rodziny wielosiłowatych kobea pnąca (Cobaea scandens) z powodzeniem może być uprawiana w gruncie, a także w pojemnikach. Ze względu na pielęgnacje, uprawa pojemnikowa jest bardziej pracochłonna, ale z pewnością warta uwagi. Pracochłonność uprawy w pojemnikach to przede wszystkim systematyczne podlewanie, nawożenie, a także w razie potrzeby ograniczanie pnącza poprzez przycinanie. Kobea pnąca czepia się podpór za pomocą wąsów czepnych.
Wczesny termin wysiewu nasion
Sadzonki tego pnącza uzyskuje się m.in. z nasion. Należy pamiętać, że kobea pnąca wymaga sporo czasu, aby zakwitnąć, dlatego też nasiona wysiewa się już w lutym. Ogólnie pnącze potrzebuje ponad cztery miesiące, aby wykiełkować, podrosnąć i wydać kwiaty.
Kobea to ciepłolubne pnącze
Jako że jest to pnącze ciepłolubne, a przy tym dość kruche sadzimy je w słonecznych, zacisznych zakątkach ogrodu. Podłoże powinno być umiarkowanie żyzne, przepuszczalne, nie za suche, nie za mokre. Podłoże dobrze jest wzbogacić kompostem, który nie tylko zaopatrzy roślinę w bezpieczne ilości składników pokarmowych, ale także poprawi jego strukturę.
Kobea pnąca to pnącze, które sprawdzi się na słonecznych, a zarazem zacisznych balkonach. Można okrywać nim altany, mury, trejaże, pergole, kraty czy też ogrodzenia. Ważne, aby pnącze miało się po czym wspinać, na czym rozrastać. Na słonecznych stanowiskach nie powinno być problemów z kwitnieniem, ale na bardziej zacienionych stanowiskach, należy liczyć się z tym, że kwitnienie może być mniej lub bardziej skąpe.
Kobea a zimowanie
W przypadku roślin uprawianych w pojemnikach, można pokusić się o ich przechowanie przez zimę. Nie jest to skomplikowane. Przeznaczone do przechowania pnącze, należy ściąć na wysokości około 15- 20 cm, podlewać w miarę potrzeby i to w niewielkich ilościach. Miejsce, w którym będzie przechowywana kobea powinno być jasne, a temperatura w granicach 10- 12°C. Na wiosnę z nowo wypuszczonych pędów można przygotować sadzonki pędowe.
Przygotowanie rozsady także nie powinno przysporzyć większych kłopotów. Nie będę się tutaj o tym rozpisywał, bo już o tym pisałem tutaj. Dodam tylko, że nasiona można umieszczać w podłożu na sztorc.