Rozmnażanie szałwii błyszczącej nie jest trudne i myślę, że warto przygotować samodzielnie rozsadę. Po raz pierwszy z Salvia splendens miałem do czynienia kilka lat temu w momencie, gdy przyszło mi zagospodarować ogród przydomowy. Środki finansowe nie pozwalały na pełną aranżację roślinami wieloletnimi. Jedynym wówczas rozwiązaniem było wykorzystanie roślin jednorocznych.
Zakupiłem kilkadziesiąt torebek nasion, z których część wykorzystałem na uzyskanie rozsad, a część wysiałem w grunt. Szałwia błyszcząca wymaga wczesnej rozsady, tak więc do wysiewu nasion szałwii błyszczącej przystępujemy nawet w styczniu, a zazwyczaj w lutym/marcu. Czas uzyskania rozsady wynosi około 17 tygodni.
Salvia splendens jest bardzo dekoracyjną rośliną jednoroczną, pięknie i długo kwitnącą. Moją przygodę rozpocząłem z szałwią błyszczącą o czerwonych kwiatach.
Na jesień po przekwitnięciu roślin, zebrałem nasiona i ponownie wysiałem późną zimą. Uzyskane tym sposobem szałwie cieszyły jeszcze bardziej, gdyż były z własnoręcznie zebranych nasion.
W tym roku po raz kolejny mogłem pozwolić sobie na wysiew nasion Salvia splendens. Zakupiłem nasiona szałwii błyszczącej fioletowej, które wysiałem około 10 lutego. Mam jeszcze do wysiania szałwię błyszczącą czerwoną, ale ze względu na brak miejsca, wysiew nasion nastąpi trochę później. Nasiona szałwii są drobne. W jednym gramie znajduje się około 300- 400 nasion.
Rozsadę przygotowuję w warunkach domowych. Kto jest w posiadaniu szklarni, to ma większe możliwości w przygotowywaniu rozsady. Nasiona wysiałem do doniczki, wypełnionej przepuszczalnym podłożem. Nasion nie przykrywamy podłożem tylko lekko dociskamy. Po dociśnięciu nasiona podlałem letnią wodą oraz nakryłem folią. Nasiona kiełkują w temperaturze od 15°C. U mnie pojemnik był postawiony na parapecie pod którym znajduje się grzejnik. W dzień temperatura wynosiła około 21-22°C. Kiełkowanie rozpoczęło się pięć dni po wysiewie. Po przepikowaniu młodych siewek do skrzynek, zostały one przeniesione do chłodniejszego pomieszczenia, w którym temperatura nie przekracza 20°C.
Jak siewki trochę podrosną, przesadzę je do niewielkich doniczek ( około 8- 10 cm średnicy), przeniosę do budynku gospodarczego, zahartuję, a pod koniec maja zostaną wysadzone w ogrodzie oraz na tarasie. Jak widać rozmnażanie szałwii błyszczącej nie jest skomplikowane i warto po nia sięgać i różnicować nasadzenia.
4 komentarze
Jest trochę pracy, ale będą efekty, piekne kwiaty w ogrodzie. Pozdrawiam.
Taka praca, to dla mnie relaks … a efekty będą i w ogrodzie, i na tarasie 🙂 Pozdrawiam ciepło Grzegorz 🙂
Uwielbiam szałwię. Jej intensywne kolory świetnie prezentują się na rabatach. Dotychczas miałam tylko czerwoną. Fioletowa bardzo mi się spodobała, muszę poszukać. Pozdrawiam.
Witaj Ewo 🙂 Ponieważ czerwona jest tak powszechna, to fioletowa wydaje się być bardziej oryginalną, a są jeszcze inne. Jak znajdę to zakupię 😉
Pozdrawiam serdecznie Grzegorz