Hortensje to jedne z najbardziej pożądanych krzewów lata. W ogrodach zazwyczaj uprawia się hortensję ogrodową, hortensję bukietową, hortensję krzewiastą, a także hortensję pnącą. Coraz częściej w ogrodach możemy zobaczyć także hortensję piłkowaną, hortensję dębolistną i tytułową hortensję kosmatą. Hortensja kosmata inaczej omszona należy do moich najbardziej ulubionych. Jej dekoracyjne kwiatostany bardzo ładnie odbijają się na tle ciemnych liści. Myślę, że warto po nią sięgać, pamiętając przy tym, że to całkiem spory krzew, ale bez szczególnie wygórowanych wymagań i całkiem dobrze zimujący w gruncie.
Hortensja kosmata (Hydrangea aspera) to dekoracyjny gatunek hortensji o ładnym, rozłożystym pokroju. Jej dekoracyjność i pokrój idealnie wpisują się w klimat ogrodów japońskich. Przybyła do nas z Azji i jak już wspomniałem wcześniej, nadaje się przede wszystkim do trochę większych ogrodów. Może osiągać do 3 m wysokości przy podobnej szerokości. Jej omszone, duże, ciemnozielone liście mogą osiągać nawet 20- 30 cm długości. Dekoracyjne kwiatostany to płaskie baldachogrona, złożone z licznych kwiatów płodnych skupionych w środkowej części kwiatostanu (odcienie fioletu, różu). Na brzegach kwiatostanu znajdują się mniej liczne i jaśniejsze kwiaty płonne. Całościowo kwiatostan jest spory i ma około 20- 25 cm średnicy.
Aby hortensja kosmata dobrze nam kwitła, należy zapewnić jej zaciszne, osłonięte od wiatrów stanowisko. Preferuje półcień, umiarkowanie wilgotne, próchnicze, żyzne, a także lekko kwaśne podłoże. Warto ją ściółkować, aby ograniczyć parowanie wody z podłoża, a także usuwać przekwitnięte kwiatostany. Będzie wdzięczna za nawożenie, a także podlewanie w razie potrzeby w okresie aklimatyzacji na nowym stanowisku. W okresie mroźnych zim może przemarzać, ale zazwyczaj sobie radzi. Mogą jej zaszkodzić późnowiosenne przymrozki. Posadzona w zacisznych zakątkach ogrodu, radzi sobie bardzo dobrze, nawet bez okrywania i to nie tylko na zachodzie Polski.
Tniemy ją tak jak hortensję ogrodową, a więc usuwamy kwiatostany oraz to, co niezbędne, czyli połamane, zmarznięte czy też zbyt zagęszczające krzew.
Kwitnąca latem hortensja kosmata, to idealny krzew do półcienistych zakątków, który można posadzić jako soliter bądź też w grupie krzewów.