Okazało się, że na blogu nie wspomniałem jeszcze o mojej ulubionej magnolii, a więc magnolii gwiaździstej (Magnolia stellata). W stanie dzikim występuje w Japonii, a konkretnie na górzystych terenach wyspy Honsiu. Jest to najwcześniej kwitnąca magnolia, która zachwyca dużymi pachnącymi, kwiatami, złożonymi z licznych, białych, wąskich płatków. W sprzedaży dostępne są odmiany, charakteryzujące się większą ilością płatków np. 'Royal Star’ czy też różowawym zabarwieniem np. 'Rosea’. Warto wspomnieć, że magnolia gwiaździsta kwitnie wczesną wiosną, jeszcze przed pojawieniem się liści. W budzącym się ze snu ogrodzie, prezentuje się zjawiskowo. Magnolia gwiaździsta jest zwarta, gęsta i osiąga 2- 3 m wysokości oraz z powodzeniem może być uprawiana także w mniejszych ogrodach. Charakteryzuje się dobrą mrozoodpornością, ale może czasem przemarzać, zwłaszcza pąki kwiatowe, dlatego tak ważne jest, aby sadzić ją w zacisznych, słonecznych zakątkach ogrodu. Młode rośliny przez pierwszych kilka zim najlepiej okryć.
Krzew nie jest zajmujący w uprawie, ale zadbajmy o dobre podłoże, a więc żyzne, próchnicze, przepuszczalne, wilgotne i lekko kwaśne. Magnolie sprzedawane są w pojemnikach, tak więc z ich posadzeniem nie powinno być problemów. System korzeniowy magnolii jest płytki, dlatego też należy uważać, aby nie uszkodzić korzeni podczas sadzenia. Po solidnym podlaniu, podłoże wysypujemy korą. Na zimę warto ponownie podsypać magnolię korą, aby zabezpieczyć jej system korzeniowy przed mrozem. Nie zapominamy o nawożeniu, a w razie potrzeby także podlewaniu. Z pewnością wiosenny ogród z magnolią gwiaździstą będzie o wiele piękniejszy 🙂
4 komentarze
Prawdziwa uczta dla zmysłów 🙂 Miałam ochotę ją kupić dwa lata temu ale po namyśle padło na wisienkę Kanzan. Podziwiam więc "po sąsiedzku".
Miłego weekendu Grzesiu!
Jak masz po sąsiedzku to prawie jak u siebie 🙂 Dziękuję i również życzę miłego weekendu, oby był słoneczny. Z pozdrowieniami G.
Piękna. Mam w ogrodzie. Jest jeszcze malutka. Dbam o nią i proszę, by przetrwała, ale nie wiem było już kilka i przymarzły zimą. Szkoda. Pozdrawiam i życzę wspaniałego tygodnia:):):)
Widziałem, że kwitnie. Takie malutkie okrywamy na zimę, z czasem będzie odporniejsza. Pozdrawiam serdecznie 🙂