Do najpiękniejszych krzewów jesieni zaliczymy m.in. ogniki szkarłatne, które o tej porze roku ukazują pełnie swego piękna. Tysiące owoców w barwie pomarańczowej, czerwonej, żółtej sprawia, że stanowią one wyrazisty akcent w ogrodzie, a także parkach, skwerach, bardzo spójny ze zmieniającym się krajobrazem.
Ognik szkarłatny (Pyracantha coccinea) jest reprezentantem rodzaju Pyracantha, obejmującego kilka gatunków zimozielonych krzewów, z których tylko ognik szkarłatny nadaje się do uprawy w naszym klimacie. Jak zostało już wspomniane, ognik należy do roślin zimozielonych. Ma formę zwartego i ciernistego krzewu, który zależnie od warunków, może osiągać nawet do 3 m wysokości i niewiele mniejszą szerokość. Najczęściej osiąga mniejsze rozmiary.
Ze względu na chłodny klimat jego eliptyczne do lancetowatych liście, najczęściej brązowieją i w większości opadają, wystawione na nieprzychylne warunki atmosferyczne.
Kwiaty
Maj i czerwiec to okres, w którym krzew bardzo obficie kwitnie białymi kwiatami, zebranymi w baldachogrona. Są one miododajne i dekoracyjne.
Owoce
Po przekwitnięciu ukazują się owoce w formie niewielkich, kulistych korali, którymi ogniki są wręcz obsypane. Po dojrzeniu- wrzesień/październik krzewy ognika „płoną”, zależnie od odmiany na czerwono, pomarańczowo i żółto, stanowiąc także pożywienie dla licznego ptactwa.
Wymagania
Uprawa ognika nie jest zajmująca, ale starajmy się zapewnić mu odpowiednie warunki, aby mógł w pełni ukazać na co go stać. Ponieważ w naszym klimacie jest narażony na przemarzanie, a ciężko po takich uszkodzeniach się regeneruje, należy sadzić go w zacisznych, a zarazem słonecznych stanowiskach. Na takim stanowisku ładniej kwitnie i lepiej owocuje. Preferuje gleby żyzne, próchnicze, gliniaste do piaszczysto- gliniastych oraz wapienne. Odporny na zanieczyszczenia oraz suszę. Kolejną istotną kwestią jest fakt, że nie lubi przesadzania, więc nie polecam corocznego biegania z krzewem po całym ogrodzie w poszukiwaniu nowego stanowiska.
Cięcie krzewu
Ogniki należą do krzewów tolerancyjnych na cięcie, więc wielu wykorzystuje je na formowane żywopłoty. W formie żywopłotu przycinamy go po kwitnieniu, a więc w czerwcu, powtarzając zabieg pod koniec lata. Krzewy luźno rosnące tniemy w marcu, usuwając zbędne i uszkodzone pędy. Swoich praktycznie nie tnę i zazwyczaj nie ma takiej konieczności, chyba że przemarzną. Wówczas tniemy do żywej tkanki.
Odmiany
Z dostępnych odmian ognika szkarłatnego warto polecić
Nazwa odmiany | Uwagi |
‘Soleil d’Or’ | Osiąga do 1,5 m wysokości oraz około metra szerokości. Owoce złotożółte. |
‘Orange Glow’ | Osiąga do 2,5 m wysokości. Owoce czerwonopomarańczowe . |
‘Red Column’ | Krzew o wzniesionych pędach, osiągający do 2 m wysokości, owocujący na czerwono. |
Orange Charmer’ | Odmiana osiągająca do 2 m wysokości, której owoce wybarwiają się na kolor czerwonopomarańczowy. |
‘Red Cushion’ | Przykład odmiany pojemnikowej osiągającej poniżej jednego metra wysokości. |
Chcąc rozmnożyć ognika, najlepiej dokonać tego z sadzonek zielnych, pobranych z dobrze owocującego i zdrowego krzewu.
Choroby
Żeby nie było tak dobrze, ognik często pada ofiarą parcha, a i zaraza ogniowa może się trafić. Moje trzy ogniki rosną rewelacyjnie i nie wykazują żadnych oznak chorobowych.
Zastosowanie
Ogniki świetnie prezentują się zarówno jako soliter, jak również w grupie. Osobiście podobają mi się połączenia ogników, zróżnicowanych barwą owoców. Nie podobają mi się ogniki formowane, wolę je w luźnych i niekrępowanych kompozycjach. Moim zdaniem, wówczas są najpiękniejsze. Nadają się także na szpalery. W takiej formie mogą zakryć mało atrakcyjny mur, ścianę itp.
5 komentarzy
Mam go jednego – żółto-pomarańczowego. Nie raz już mi zmarzły jego górne gałązki, ale żyje i nie raz mnie już mnie podrapał. Pozdrawiam
A ja u siebie mam 2 żółtopomarańczowe i jeden czerwony. Czasami przemarzają, ale nie znacząco. Na całe szczęście …
Pozdrawiam
Grzegorz
Mam pytanie odnośnie owoców ognika. Czy są one trujące czy jadalne? Noszę się z posadzeniem tej roślinki, ale boję się o córeczkę.
Można się spotkać z różnymi opiniami w tej kwestii. One mają trujące nasiona, a tak to nie. Nawet są wykorzystywane na przetwory. Ptaki też je zjadają i nic im nie jest. Jednak dzieci się nimi interesują i trzeba uważać. W nadmiarze wszystko może zaszkodzić, zwłaszcza jak są niedojrzałe !
Pozdrawiam
Grzegorz
piękne zdjęcia ja mam wielki ogród i ciekawią mi takie rzeczy