703
Nie każdy ma możliwość spożywania warzyw i owoców z własnego ogródka. Bardzo często warzywa i owoce kupujemy w marketach. Pochodzące z upraw konwencjonalnych nie są wolne od środków ochrony roślin. Aby pozbyć się „chemii” z powierzchni warzyw i owoców, a także groźnych bakterii i pasożytów, wystarczy umyć je w zakwaszonej wodzie, następnie w wodzie o odczynie alkalicznym, po czym dokładnie opłukać pod bieżącą wodą.
Od jakiegoś czasu postępuję zgodnie z tym, co napisałem powyżej i chcę się tym z Wami podzielić. Być może komuś ta informacja się przyda 🙂 Wiem, że nie można uchronić się od wszechobecnej „chemii”, ale uważam, że warto zrobić wszystko co możliwe, aby było jej jak najmniej w naszym życiu.
Wszystko zaczęło się od cytrusów, których jestem smakoszem. Obecnie myję już zdecydowaną większość warzyw i owoców, które trafiają na mój stół 🙂
Na samym początku usuwamy m.in. bakterie, myjąc owoce i warzywa w wodzie z dodatkiem substancji zakwaszającej. Zależnie od tego czym dysponuję, stosuję kwasek cytrynowy (3 łyżki na litr wody) bądź ocet winny, a jak nie mam to nawet spirytusowy (pół szklanki na litr wody). Następnie usuwamy pestycydy, myjąc owoce i warzywa w wodzie o odczynie alkalicznym. U siebie stosuję sodę kuchenną w ilości 1 łyżka stołowa na litr wody. Długość moczenia się warzyw i owoców to około 3- 5 minut w pierwszym jak i drugim przypadku.
Następnie owoce i warzywa dokładnie płuczę pod bieżącą wodą, a po obeschnięciu wędrują na swoje miejsce docelowe, po czym wykorzystywane są w dużej części na pyszne soki 🙂
Zapraszam także na filmik 🙂
2 komentarze
Bardzo dziękuję za cenną informację. Często "dokarmiam" owocowymi deserami moje wnuki, a zależy mi na zdrowiu maluchów, więc będę postępować zgodnie z Twoją radą:)
Bardzo proszę 🙂 Dużo zdrowia dla wnuków i bardzo dobrze, że babcia "dokarmia" owocowymi deserami, a nie słodyczami. Pozdrawiam serdecznie :):):)