Od kilku lat w ogrodzie posiadam ziarnopłon wiosenny. Nie pamiętam czy go nabyłem, czy też trafił do mnie całkiem przypadkiem. Dla mnie to już mało istotne, gdyż jak spojrzę na łany tego rodzimego gatunku, to jestem wdzięczny, że jestem posiadaczem tej niepozornej, a jednak dekoracyjnej rośliny. Wiem, że jest ekspansywny, ale w cienistym zakątku pod rozłożystą jabłonią nie ograniczam rośliny. Czasami wyrwę okazy, które wymkną się z tego mojego klimatycznego azylu i to wszystko. Ogólnie ten mój zakątek musiałbym doprowadzić do ładu gdyż zdominowany przez bluszcz pospolity, paprocie, fiołki, barwinek i wiele innych cieniolubnych roślin, wygląda trochę jak zapuszczony, ale bliżej mu do naturalności do której obecnie tak mnie ciągnie.
Niestety, nie posiadam na tyle dużo wolnej powierzchni, aby uzyskać rozległe łany Ficaria verna , a które w okresie wiosennym widuję w lasach liściastych, a także w parku. Z zawilcem gajowym wygląda fantastycznie. Ta niewielka bylina jest idealna do naturalistycznych zestawień. Jak już wcześniej wspomniałem Ficaria verna jest gatunkiem rodzimym, powszechnie spotykanym w otaczającym nas krajobrazie. Nazywany jest także pszonką, zachwyca złocistożółtymi kwiatami (do 3 cm średnicy), które doskonale prezentują się na tle błyszczących, mięsistych liści. Ziarnopłon osiąga do około 15 cm wysokości. Część podziemną rośliny stanowią maczugowate bulwki i korzenie. Kwitnienie Ficaria verna przypada na marzec i kwiecień. Po przekwitnięciu ziarnopłon wiosenny przechodzi w stan spoczynku.
U siebie uprawiam gatunek, ale w sprzedaży dostępne są liczne odmiany o zróżnicowanych kwiatach, także pełnych i dostępnych w innej barwie niż żółta. Przykładowe odmiany to m.in. ‘Albus’ (białe kwiaty), ‘Brazen Hussy’ (dekoracyjna z brązowawych liści oraz pełnych i żółtych kwiatów), ‘Green Petal’ (odmiana o pełnych zielonożółtych kwiatach). Ziarnopłon wiosenny nie należy do roślin wymagających, ale warto poznać naturalne siedliska Ficaria verna, wówczas bez problemu będziemy wiedzieli jakie stanowisko zapewnić roślinie. Przy zapewnieniu wilgotnego podłoża, urośnie także na słońcu, ale najlepsze jest stanowisko półcieniste, próchnicze, żyzne i zasobne podłoże. W takich warunkach ziarnopłon bardzo szybko będzie się rozrastał i cieszył oczy obfitym kwitnieniem. Planując nasadzenia pamiętajmy o tym, że ziarnopłon wiosenny około czerwca zasycha, tak więc w tym okresie powinny królować inne rośliny. Gatunek można rozmnażać poprzez nasiona, bulwki łodygowe oraz bulwy korzeniowe. Odmiany rozmnażamy wegetatywnie.
1
U mnie w ogródku rośnie ta roślina ,którą nazywasz ziarnopłonem wiosennym.Nie znałam jej nazwy.Dziękuję już wiem.