2,4K
Naparstnica purpurowa jest jedną z wielu roślin, które cieszą moje oczy nie tylko na ogrodowych rabatach. W stanie dzikim tworzy liczne skupiska, upiększając późnowiosenne i letnie krajobrazy. Oczywiście ogrodowe odmiany, charakteryzują się obfitszym kwiatostanem, ale „dzikusom” także niczego nie brakuje.
Ogrody, w których będzie królować naparstnica purpurowa, to bez wątpienia ogrody inspirowane naturą, w których natura może więcej. Idealnym dla niej miejscem są także ogrody wiejskie, tak sielskie, bogate w rośliny ozdobne, które na nowo odkrywamy, doceniając piękno ich kwitnienia, a często także dobroczynne właściwości. Dawniej naparstnica była wykorzystywana w ziołolecznictwie i nie bez znaczenia jest to, że należy do roślin trujących. Należy o tym pamiętać, zwłaszcza jak z ogrodu korzystają dzieci.
Digitalis purpurea jest gatunkiem europejskim, dorastającym nawet do półtora metra wysokości. W pierwszym roku uprawy, ukazuje się rozeta dużych liści, a w następnym sztywny pęd, zakończony dużym kwiatostanem. Kwiatostan składa się z dzwonkowatych kwiatów, skierowanych w dół. Kolorystyka kwiatów to głównie odcienie purpury, fioletu i różu, ale bez problemu spotkamy się także z okazami kwitnącymi na biało. Kwitnienie naparstnicy rozpoczyna się pod koniec wiosny i może trwać nawet do jesieni, jeżeli zetniemy pęd kwiatostanowy, pobudzający roślinę do ponownego wytworzenia kwiatów. Naparstnicę najlepiej przyciąć jeszcze przed zawiązaniem nasion. Warto zaznaczyć, że naparstnica purpurowa uprawiana jest jako roślina dwuletnia, choć jest byliną krótkowieczną. Zależnie do panujących warunków, może przeżyć do 3- 4 lat.
Rozmnaża się ją poprzez nasiona, które wysiewamy w drugiej połowie wiosny na rozsadniku. Młode rośliny na miejsce stałe wysadzamy jesienią bądź wiosną. Naparstnica daje obfity samosiew. Jeżeli pozwolimy jej zawiązać nasiona, możemy być pewni, że pojawi się kolejne pokolenie. Barwa roślin potomnych, może się różnić od rośliny matecznej.
W uprawie naparstnica purpurowa nie jest zajmująca, ma niewielkie wymagania i jest tolerancyjna. Zadbajmy jednak o lekki półcień, dość żyzne, umiarkowanie wilgotne podłoże, aby roślina długo i obficie kwitła.
Naparstnica purpurowa doskonale odnajduje się w półcienistych zakątkach pod rozłożystymi koronami drzew, gdzie może rosnąć w towarzystwie m.in. parzydła leśnego czy też paproci, koniecznie posadzona w liczniejszej grupie.
2 komentarze
To piękna roślina. Próbowałam ją wprowadzić do swojego ogrodu ale niestety nie chce u mnie rosnąć. Szczególnie podobają mi się te nakrapiane odmiany – są śliczne.
Miłego weekendu Grzesiu 🙂
Aż dziwne, że się u Ciebie nie zadomowiła, ona nawet na "betonie" urośnie 😛 Ja tam nie mam swojej faworytki, wszystkie mi się podobają, im ich więcej tym ładniej 🙂 Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :):):)