Ogrodnictwo od A do Z

Przebiśniegi- kwiaty późnej zimy i wczesnej wiosny

Przebiśniegi to jedne z pierwszych roślin, które rozpoczynają kwitnienie, jeszcze przed nadejściem wiosny. Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) należy do najbardziej rozpoznawalnych zwiastunów wiosny. Pojawienie się tej niewielkiej rośliny cebulowej, oznajmia nam, że wiosna już się do nas wybiera, a ogrody powoli wybudzają się ze snu zimowego.

To nasz rodzimy gatunek (Galanthus nivalis), występujący na naturalnych stanowiskach głównie w południowej części kraju, przez długie lata był objęty ochroną gatunkową. Ochrona była konieczna, ponieważ skromna roślina w okresie późnozimowym i wczesnowiosennym była na tyle atrakcyjna, że masowo ją zrywano i wykopywano z naturalnych stanowisk. Obecnie nadal jest chroniona, ale częściowo. Osoby, które jeszcze nie posiadają jej w ogrodzie, bez problemu nabędą jej cebulki późnym latem, gdyż jak wiadomo, cebulki wysadza się do połowy września, aby zdążyły się dobrze ukorzenić przed nadejściem zimy.

Przebiśniegi

Wspomnienia z przebiśniegami w tle…

Odkąd sięgam pamięcią, przebiśniegi rosły w ogrodzie rodzinnym, choć nie było ich za wiele. Spotykałem je także na kilku stanowiskach w rodzinnych stronach. Rośliny zostały najprawdopodobniej zawleczone ze śmieciami, a także były pozostałością po nieistniejącej już zagrodzie, która przed dziesiątkami lat została wyburzona. Pozostały tylko resztki fundamentów, sad i wiosenne kwiaty: przebiśniegi, szafirki, fiołki, złoć, a także ziarnopłon wiosenny. Czasem wyobrażam sobie jak tam pięknie musiało być, bo miejsce o którym wspominam jest bardzo malownicze, usytuowanie niedaleko lasu.

Naturalistyczne zakątki

Jak dla mnie przebiśniegi najpiękniej prezentują się na stanowiskach naturalnych, tworząc rozległe łany. W ogrodzie warto je sadzić na naturalizowanych rabatach, skrytych latem pod koronami drzew liściastych, a także w pobliżu krzewów. Pięknie wyglądają posadzone w sąsiedztwie dereni, cieszących zimą ładnie wybarwionymi pędami. Jak dodamy do tego krokusy, ranniki, to będzie słonecznie, kolorowo i wyraziście.
Przebiśniegi skupiają około 20 gatunków i mimo tego, że moim ulubionym jest śnieżyczka przebiśnieg, to jednak warto zapoznać się z innymi reprezentantami rodzaju oraz odmianami, bo zdarza się, że potrafią zachwycić i to bardzo.

Skromne, ale dekoracyjne i trwałe

Nasza rodzima śnieżyczka przebiśnieg charakteryzuje się niewielką cebulą, pokrytą brązowawą łuską, która wydaje wiosną wąskie rynienkowate liście, a także bezlistną łodygę zakończoną kwiatem. Kwiat składa się z sześciu płatków: trzy większe zewnętrzne i trzy wewnętrzne z zieloną plamką na wierzchołku, pachnące, stanowiące pożytek dla wybudzających się ze snu zapylaczy. Kwitnienie przebiśniegów trwa kilka tygodni (około miesiąca), w tym czasie liście systematycznie rosną, a po przekwitnięciu kwiatów i wytworzeniu nasion powoli zasychają i w okresie letnim nie będzie po nich śladu. Warto o tym pamiętać zarówno ze względów kompozycyjnych, aby zakątki z przebiśniegami latem i jesienią także miały coś do zaoferowania, a także ze względu na możliwość ewentualnego niezamierzonego wykopania cebul w trakcie prac ogrodowych. Warto wspomnieć o nasionach, które po dojrzeniu rozsypują się i z chęcią roznoszone są przez mrówki, ponieważ zawierają tzw. elajosom, a więc pożywne ciałko mrówcze. Tak więc z czasem przebiśniegi mogą pojawiać się w różnych zakątkach ogrodu, choć na kwitnące okazy z nasion trzeba zaczekać kilka lat. O wiele szybciej uzyskamy kwitnące okazy dzieląc kępy, zaraz po kwitnieniu. Cebula mateczna wytwarza cebulki przybyszowe, dzięki którym każdej wiosny przebiśniegów będzie tylko więcej i więcej.

Niewielkie wymagania

Aby nam ładnie rosły warto zapewnić przebiśniegom stanowiska w pobliżu drzew i krzewów, charakteryzujących się sezonowym ulistnieniem, dzięki któremu wiosną rośliny będą wystarczająco nasłonecznione, a latem cebule nie będą narażone na zbytnie przesuszenie, gdyż śnieżyczka przebiśnieg wymaga podłoża wilgotnego, a przy tym próchniczego i przepuszczalnego. Na zimę można podsypać je dobrze rozłożonym kompostem, który poprawi strukturę podłoża, a także wzbogaci je w składniki pokarmowe.
Zróżnicowanie w świecie przebiśniegów nie jest zbyt duże, ale istnieje i jak dla mnie każdy miłośnik przebiśniegów powinien zwrócić uwagę także na inne gatunki rodzaju, jak również liczne odmiany.
Z odmian rodzimego gatunku nie sposób nie wspomnieć o ‘Flore Pleno’ a więc odmianie charakteryzującej się pełnymi kwiatami. Jest to stara odmiana, dużo niższa od gatunku i z pewnością warta uprawy.

Inne gatunki przebiśniegów

Można zauważyć, że zależnie od gatunku, odmiany śnieżyczki charakteryzują się m.in. zróżnicowaną wysokością, kształtem, wielkością i barwą kwiatów, a także szerokością liści. Szerokimi liśćmi charakteryzuje się m.in śnieżyczka Elwesa (Galanthus elwesii), śnieżyczka Woronowa (Galanthus woronowii). Natomiast śnieżyczka królowej Olgi (Galanthus reginae- olgae) zaskoczy terminem kwitnienia, ponieważ kwitnie jesienią. Poza tym śnieżyczki mogą różnić się także mniej lub bardziej zazielenionymi płatkami zewnętrznymi jak również wewnętrznymi. Odmiana ‘Rosemary Burnham’ ma wyraźnie zazielenione zewnętrzne płatki, w przeciwieństwie do odmiany ‘Amy Doncaster’, która pod względem zielonych przebarwień jest dużo skromniejsza. Z pewnością dla wielu bardzo dekoracyjną i wyróżniającą się formą śnieżyczki okaże się śnieżyczka o pełnych kwiatach ‘Lady Elphinstone’ nie z zielonymi, ale z żółtymi przebarwieniami.
Przebiśniegi to kwiaty z wyglądu delikatne, ale bardzo wytrzymałe, dzielnie przebijające się przez śnieg (jak sama nazwa wskazuje), radzące sobie z przymrozkami, wiatrem, chłodem. Gdy przedwiośnie jest ciepłe i słoneczne przebiśniegi w pełni ukazują swoje piękno. Warto zaprosić je do ogrodu, a także na balkon i taras. W połączeniu z innymi kwiatami wiosny sprawią, że czas przedwiośnia i wczesnej wiosny będzie dla nas kolorowy, przyjemny i satysfakcjonujący.
Exit mobile version