Jeszcze zimy nie było, a w głowie przedsmak wiosennego przebudzenia. Kwietny dywan skryje monotonię, ziemia odda co światu należne, piękno znów zatriumfuje. Krokusy, tulipany, narcyzy, przebiśniegi, śnieżyce na nowo będą się do nas uśmiechać.
W moim ogrodzie, wiosenne przebudzenie bez wątpienia związane jest z krokusami. Delikatne, kolorowe z radością otwierają się ku słońcu, by poczuć wiosenne ciepło, zwłaszcza, że zima nie odpuszcza. Waleczne nie raz zmagające się ze śnieżną pierzyną, ostatecznie zawsze wygrywają, zadziwiając liczebnością, witając gości w czasie wiosennego spaceru. Wśród krokusów na uwagę zasługuje krokus ‘Jeanne d’Arc’. Odmiana wyróżnia się czystą bielą oraz delikatnymi fioletowymi smugami. Crocus vernus 'Jeanne d’Arc’ osiąga do około 15 cm wysokości i kwitnie od marca do kwietnia.