Funkie to jedne z moich ulubionych bylin. Tak się składa, że w pierwszej trójce bylin, które cieszą mnie najbardziej, znajdują się wspomniane wcześniej funkie (Hosta), a także tarczownica tarczowata (Darmera peltata) oraz gunnera olbrzymia (Gunnera manicata). Jak zauważyliście preferuję byliny dekoracyjne przede wszystkim z liści. Funkie zależnie od konkretnej odmiany mogą mniej lub bardziej cieszyć kwiatami, które może w porównaniu do innych bylin dekoracyjnych z kwiatów nie są jakieś wyraziste, ale mogą ładnie odbijać się na tle zielonych liści funkii w półcienistych, zdominowanych przez zieleń zakątkach. Funkie obejmują olbrzymią ilość zróżnicowanych na wielu płaszczyznach odmian, dlatego też osoby zafascynowane tymi roślinami, jeżeli dysponują większym ogrodem, mogą stworzyć bardzo zróżnicowaną kolekcję tych roślin. Wielką zaletą funkii jest to, że nie należą do zbyt wymagających i zależnie od odmiany można z powodzeniem je uprawiać nie tylko w zacienionych zakątkach ogrodu, ale także tych bardziej słonecznych, dodatkowo świetnie odnajdują się w uprawie pojemnikowej. Problemem w ich uprawie mogą okazać się ślimaki, które nie pogardzą soczystymi liśćmi tej byliny.
