Strona główna Balkon i taras Werbena ciekawą alternatywą do ogrodu, na balkon i taras

Werbena ciekawą alternatywą do ogrodu, na balkon i taras

Grzegorz Bogucki
Werbena

Werbenę odkryłem już na samym początku swojej przygody z ogrodnictwem. Z dziesiątek roślin jakie zakupiłem do ukwiecenia ogrodu, znalazła się także werbena zwana witułką. Na te zapomniane kwiaty, można coraz częściej natknąć się w punktach handlowych, oferujących rośliny ozdobne. Na rynek trafiło wiele ciekawych odmian, co przełożyło się na większe zainteresowanie.

Werbena kwiaty

Werbena to dość odporna roślina jednoroczna, dekoracyjna ze względu na wyraziste kwiatostany w formie baldach. Z około 200 gatunków rodzaju, najpopularniejszym jest oczywiście werbena ogrodowa- Verbena x hybryda, powstała w wyniku skrzyżowania werben. Werbena występuje w licznych, bardzo wyrazistych barwach m.in. białej, fioletowej, różowej, czerwonej. Kwiaty pojawiają się już pod koniec czerwca, a kwitnienie trwa aż do pierwszych przymrozków. W wyniku prac hodowlanych, powstały rośliny o zróżnicowanej wielkości oraz formie. Stworzono pięknie pokładające się okazy, dzięki czemu, bez problemu można ukwiecać nimi także balkony. Formy płożące, znakomicie wypełnią wiszące kosze, skrzynki oraz wysokie donice.
Jak już wspomniałem werbenę uzyskałem z siewu. Nie ukrywam, że trochę czekałem na pojawienie się młodych roślin. One mają to do siebie, że ich nasiona kiełkują nierównomiernie i czas oczekiwania może wydłużyć się nawet do miesiąca. Kiełkowanie można przyśpieszyć przetrzymując nasiona w lodówce- do kilkunastu godzin. Można także przenieść skrzynki z wysianymi nasionami do chłodniejszego pomieszczenia- na kilka dni. Moje werbeny przetrzymałem na ciepłym parapecie, na którym temperatura wynosiła około 20ºC. Z czasem siewki zostały przepikowane po kilka sztuk do doniczek i przeniesione do chłodnego, ale widnego korytarza. Nie chciałem, aby zbyt mocno wyrosły, gdyż do cieplejszych dni było jeszcze sporo czasu.
W maju rozpocząłem hartowanie roślin, a po zimnych ogrodnikach, rośliny powędrowały do donic i w grunt. Werbeny nie są jakoś szczególnie wymagające, tak więc nie powinno być większych problemów z ich uprawą. Optymalnym podłożem z pewnością będzie podłoże przepuszczalne, żyzne z dużą zawartością próchnicy. Nawożenie umiarkowane, jedynie werbeny o pokładających się pędach wykazują zwiększone zapotrzebowanie na dokarmianie.
Zwarte kępy werbeny, charakteryzują się sztywnymi pędami. Można je wykorzystać jako obwódki rabat oraz do obsadzania pojemników. Przedstawicielki o pokładających się pędach, powinny zdobić przede wszystkim balkony i tarasy. Uzyskane zostały one w wyniku krzyżowania gatunków rosnących w warunkach naturalnych z formami uzyskanymi przez hodowców. Warto wiedzieć, że nie wytwarzają one nasion, tak więc w przypadku chęci ich rozmnożenia należy pod koniec lata pobrać sadzonki i ukorzenić w przepuszczalnym podłożu. Ukorzenianie wymaga troszkę cierpliwości, bo samo ukorzenienie nie jest jeszcze sukcesem. Należy jeszcze przetrzymać sadzonki do wiosny. Zimą powinny przebywać w chłodnym pomieszczeniu, dopiero wiosną przenosimy je do ciepłego pomieszczenia i pobudzamy do krzewienia się (uszczykiwanie). Można je także przetrzymać przez okres zimy. One w swoim naturalnym środowisku są roślinami wieloletnimi, u nas ze względu na mroźną zimę traktowane są jako rośliny jednoroczne.

Powiązane posty

Zostaw komentarz