W naturalistycznych, rozległych ogrodach, skrytych w cieniu wysokich drzew, późnym latem i wczesną jesienią swoje pięć minut może mieć tytułowa języczka tangucka (Ligularia tangutica). Dekoracyjna z kwiatostanów i liści, wiele wniesie w półcieniste zakątki, zwłaszcza te zdominowane przez wodę.
Języczka tangucka pochodzi z Chin i jest wieloletnią rośliną z rodziny astrowatych, która w sprzyjających warunkach, staje się wręcz inwazyjna. Brzeg oczka wodnego, stawu, a może strumienia, to miejsca, w których, moim zdaniem, najpiękniej zaprezentuje się Ligularia tangutica.
Dorasta do półtora metra wysokości, a czasem i więcej. Liście dekoracyjne, wydłużone, dłoniasto wcinane, zielone, kwiaty zebrane w piramidalne, żółte kwiatostany. Kwitnie w drugiej połowie lata i wczesną jesienią. Wymaga stanowisk półcienistych, podłoża wilgotnego, żyznego oraz próchniczego. Chcąc rozmnożyć bylinę, wystarczy ją podzielić wiosną. Jest w pełni mrozoodporna i idealna do założeń naturalistycznych. Ładnie zaprezentuje się jako soliter, a także w grupie z innymi bylinami cienia np. paprociami.