Lawenda wąskolistna, to jedna z moich ulubionych roślin. W ogrodzie mam ponad dwadzieścia okazów, które tworzą niewielki żywopłot, odgradzający rabatę z różami. Znajduje się on przy kamiennej bramie, tak więc już przy samym wejściu ogród wita, przyjemnym zapachem. Podczas kwitnienia lawenda wąskolistna prezentuje się wspaniale. Pięknie podkreśla ją kamienna ścieżka, wykonana z polnego kamienia.
Aby krzewinka ładnie się prezentowała, była zwarta i obficie kwitła, wymaga przede wszystkim słonecznego stanowiska i prawidłowego cięcia. W okresie wiosennym zależnie od kondycji krzewinek, przycinamy je mniej lub bardziej znacząco.
1. Cięcie wiosenne
2. Cięcie letnie
3. Cięcie odmładzające
Swoje lawendy uzyskałem poprzez wysiew nasion, a wypadające rośliny, uzupełniałem, nabywając nowe. Pamiętajmy, że młode rośliny dla zagęszczenia powinny być, po posadzeniu przycięte o ½ .
Oczywiście gdy mają pąki, tniemy dopiero po kwitnieniu, aby nie pozbawić się tego ładnego widoku. W kolejnych latach cięcie wykonujemy w okresie wiosennym i letnim po przekwitnięciu ( sierpień). Wiosną ścinamy krzewinki o kilka centymetrów, aby je wyrównać i nadać regularniejszy kształt, a po przekwitnięciu usuwamy kwiatostany i część łodyg.
W przypadku mroźnych zim, lawenda może bardzo ucierpieć. Jak dobrze pamiętam w 2010 roku, moje lawendy bardzo przemarzły. Wówczas zastosowałem silne cięcie, ścinając je na wysokości około 10 cm. Na szczęście krzewinki zregenerowały się i w okresie letnim zachwycały nie tylko obfitym kwitnieniem, ale także zwartym pokrojem. Silne cięcie wykonujemy również w celu odmłodzenia lawendy.
