W ostatnim sezonie przybyło mi sporo lilii azjatyckich i zaledwie kilka orientalnych. Lilie orientalne charakteryzują wyższe wymagania uprawowe, a także znacząca wrażliwość na ujemne temperatury. Zbyt niskie temperatury, nadmierna wilgotność podłoża, a także porażenie chorobami, to najczęstsze przyczyny utraty tych roślin.
Lilia orientalna ‘Dizzy’ jest jedną z odmian mieszańców orientalnych, która zachwyci ładną kolorystyką, dużymi kwiatami, zwłaszcza uprawiana w szklarni. Lilię ‘Dizzy’ charakteryzują wiśniowe przebarwienia w formie gwiazdy (podłużne pasy poprzez środek falistych płatków), a także liczne drobne plamki. Ładnie prezentują się również duże pylniki. Na pędzie kwiatostanowym pojawiają się liczne kwiaty, które poza ładnym wyglądem, charakteryzują się przyjemnym zapachem. Osiąga do około metra wysokości i kwitnie w okresie letnim. Zależnie od terminu sadzenia, może kwitnąć nawet do października.
Lilie orientalne najlepiej sadzić w okresie wiosennym, a na jesień wykopać i przechować w chłodnym pomieszczeniu. Cebule mogą przezimować również w gruncie, ale muszą być dobrze zabezpieczone, aby ochronić je przez negatywnym działaniem ujemnych temperatur. Poza tym, podłoże powinno być przepuszczalne, dobrze jest zapewnić drenaż, aby cebula nie była narażona na nadmierną wilgotność, która również może być dla niej zabójcza. Cebule należy zabezpieczyć przed chorobami, zaprawiając je odpowiednim środkiem. Sadzimy je w zacisznych zakątkach ogrodu, pamiętając o wymaganiach tych roślin w stosunku do podłoża. Powinno być ono próchnicze, zasobne w składniki pokarmowe, a także kwaśne. Aby lilii zapewnić dostateczną wilgotność, podłoże ściółkujemy bądź obsadzamy niskimi, okrywowymi roślinami. Preferuje nasłonecznienie rozproszone 🙂Lilia orientalna ‘Dizzy’ może mieć zastosowanie jako roślina ogrodowa, balkonowa, a także tarasowa. Doskonale sprawdza się w uprawie pojemnikowej, a także na kwiat cięty.