Od około dwóch tygodni w ogrodzie kwitnie młoda azalia wielkokwiatowa ‘Oxydol’. Zakupiona rok temu (2012) , dobrze się przyjęła i ładnie zakwitła. Tak jak z większości moich azalii, również z niej jestem bardzo zadowolony, przy czym będę musiał ją przesadzić w bardziej nasłoneczniony zakątek ogrodu.
Moje wszystkie azalie i różaneczniki mają zbliżone warunki siedliskowe, choć muszę przyznać, że różaneczniki zawsze sadzę, w bardziej zacienionych zakątkach ogrodu.
Azalia wielkokwiatowa ‘Oxydol’ zaliczana jest do grupy Knap- Hill, a wyhodowana została przez L. Rothschilda w 1947 r. Do grupy Knap- Hill zaliczane są także odmiany takie jak: ‘Sunte Nectarine’ (moja ulubiona), ‘Persil’, ‘Balzac’, ‘Doloroso’, ‘Gibraltar’.
Rhododendron ‘Oxydol’ osiąga do około 1,5- 2,0 m wysokości. Odmiana zwarta o sezonowym ulistnieniu. Kwiaty duże, białe z żółtym przebarwieniem, zebrane w kuliste kwiatostany (baldachogrona). Początkowo kremowe, a po rozwinięciu białe, wyrazistsze na bardziej słonecznym stanowisku.
Azalia wielkokwiatowa ‘Oxydol’ nie należy do roślin wymagających, jednak aby zdrowo rosła i obficie kwitła, należy zapewnić jej kwaśne, żyzne, przepuszczalne, wilgotne podłoże oraz półcieniste do słonecznego stanowisko. Dekoracyjna z kwiatów oraz liści (jesienią liście przebarwiają się), doskonała na kwaśne rabaty, wrzosowiska. Może być sadzona pojedynczo bądź w grupie z innymi roślinami kwasolubnymi. Nie jest podatna na choroby, a poza tym jest mrozoodporna.