Ogrodnictwo od A do Z

Kwiaty na balkon i taras cz. IV – pielęgnacja roślin

Nikt nie powinien wątpić w to, że ukwiecone balkony są alternatywą dla tych, którzy nie mogą posiadać większego skrawka ziemi, aby realizować swoje ogrodnicze marzenia. Niektórzy mają to szczęście, że posiadają nie tylko ogród bądź działkę, ale także balkon i taras. Na balkonie można obcować z bardzo zróżnicowaną roślinnością.

Kwiaty na balkon i taras pielęgnacja roślin

Zagospodarowanie balkonu nie jest trudne i każdy powinien sprostać temu wyzwaniu. W sprzedaży jest ogromne zróżnicowanie roślin, dzięki którym balkon zamieni się w zieloną oazę, która zachwyci przechodniów i oderwie od codziennej gonitwy.
Zakupione rośliny zazwyczaj są dorodne, gorzej z utrzymaniem ich w tak dobrej kondycji. Bardzo często pojawiają się problemy, a przecież wystarczy poznać kilka podstawowych zasad i zagadnień z zakresu pielęgnacji roślin balkonowych, aby ustrzec się błędów i móc cieszyć pięknymi roślinami aż do późnej jesieni.
Najważniejszym i kluczowym zabiegiem z zakresu pielęgnacji roślin balkonowych jest podlewanie. Częstotliwość oraz ilość wykorzystanej wody przy podlewaniu jest uzależniona od wystawy balkonu oraz zapotrzebowania danej rośliny. Koniecznie należy zapoznać się z zapotrzebowaniem wybranych roślin pod względem wilgotności. Wpływ na częstotliwość podlewania mają także warunki atmosferyczne oraz ilość podłoża. W zasadzie, można stwierdzić, że nie należy podłoża narażać na całkowite wyschnięcie. Powinno być ono umiarkowanie wilgotne. Większość roślin podlewa się raz dziennie. W przypadku upalnych i bardzo słonecznych dni, na słonecznej wystawie, czynność powtarzamy dwukrotnie- rano i wieczorem. Przy podlewaniu, staramy się unikać zalewania liści, aby nie sprzyjać chorobom grzybowym. Zasuszenie roślin sprawi, że staną się „anemiczne” słabo wybarwione. Skromniej zakwitną oraz skarłowacieją. W upalne, słoneczne dni, roślin nie podlewamy w południe. Często na działkach widzę, jak działkowicze w takie dni podlewają rozgrzane rośliny. W takiej sytuacji rośliny narażane są na szok termiczny oraz poparzenia. Poza tym, sporo wody wyparuje.
Kolejnym ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest nawożenie roślin. Nawożenie rozpoczynamy około trzy tygodnie po posadzeniu, gdyż zazwyczaj podłoża dla roślin balkonowych są już wzbogacone w nawozy wieloskładnikowe. Należy pamiętać, że lepiej użyć mniej nawozu niż przedawkować, gdyż w drugim przypadku będą o wiele poważniejsze konsekwencje, związane z pogorszeniem kondycji roślin. Częste podlewanie sprawia, że nawóz zawarty w podłożu jest wypłukiwany tak więc należy go uzupełniać. Systematycznego nawożenia rośliny balkonowe wymagają w okresie ich największego wzrostu, a więc od czerwca aż do sierpnia. Częstotliwość nawożenia także jest zróżnicowana, i powinniśmy stosować się do zaleceń  producenta. Najczęściej zasilamy je w cotygodniowych odstępach czasu, płynnymi nawozami w formie roztworu. U mnie to się sprawdza, choć ja zawsze stosuję mniejsze dawki, niż zaleca producent. Zasilam rośliny wieczorem, gdyż wówczas jest już zdecydowanie chłodniej. Pamiętajmy, że jeżeli mamy słabe rośliny to z dawkami nawozów naprawdę należy postępować ostrożnie, gdyż bardziej im zaszkodzimy jak pomożemy. W sprzedaży bardzo popularne są ostatnio nawozy o spowolnionym działaniu. To doskonała alternatywa dla najbardziej zapracowanych właścicieli balkonów.
Jeżeli chcemy, aby rośliny, kwitły dłużej, należy systematycznie usuwać przekwitłe kwiatostany. Poza tym warto co jakiś czas spulchnić podłoże, aby korzenie miały dostęp do powietrza. Należy także monitorować rośliny, dzięki czemu w przypadku pojawienia się szkodników, możemy natychmiast zareagować. Szkodniki roślin balkonowych są często nosicielami chorób, dlatego też profilaktyka jest bardzo ważna.
Exit mobile version